Merry Christmas Everyone !

Dzisiejszy zestaw ma w sobie coś ze świąt, a jest to koronkowa sukienka, którą planuję założyć na wigilię oraz czapka świętego Mikołaja. Pamiętam, jak raz założyłam cały strój dla siostrzeńca - był dwa rozmiary za mały i nawet malutki wtedy dzieciak śmiał się na mój widok :) Nie mogę uwierzyć, że czas leci tak szybko. Jeszcze niedawno chodziłam w cieniutkiej kurtce i słońce świeciło niemal codziennie, a teraz bez minimum 4 warstw ubrań nie ruszam się z domu. Dopiero zaczynał się listopad i świąteczne reklamy wszystkich śmieszyły, a teraz każdy zna jej już na pamięć.

Chciałam Wam życzyć kochani, żeby te święta były pełne ciepła, magii i radości, abyście spędzili je w gronie najbliższych, aby choinka była piękna, wieczerza smaczna, a prezenty niech będą spełnieniem Waszych marzeń. Wesołych Świąt ! <3

dress-Zara || sweater-New Yorker || fur vest,shoes-nn

Blue jumper and beanie

Na zewnątrz robi się coraz cieplej, a co za tym idzie - znika śnieg. Gdzieniegdzie widać jeszcze zakryte śniegiem pola, ale częstszym widokiem są zielone prześwity. Wraz ze znikaniem białego puchu znika też mój dobry nastrój, bo zima jest moją ulubioną porą roku, ale tylko wtedy gdy większość dni za oknem jest biało. Na szczęście humor poprawia mi świadomość świąt, które zbliżają się wielkimi krokami. Od poniedziałku zaczynam już konkretne przygotowania.
W dzisiejszym zestawie typowo zimowe barwy - białe zakolanówki i różne odcienie niebieskiego na czapce, swetrze i spodenkach. Z pewnością nie było mi zimno, gdyż pod swetrem kryją się jeszcze trzy warstwy, podobnie jak pod grubymi zakolanówkami ;)

Trudno w to uwierzyć, ale wczoraj blog skończył rok ! Przeglądając posty z początku mojej modowej przygody zauważyłam, że wiele się zmieniło. Wielokrotnie zmieniany był wygląd bloga, tła, nagłówki, kolory... Dzisiaj, wraz z rocznicą, nadchodzi kolejna zmiana - nowy nagłówek, który zdobył moje serce. Dziękuję za niego Ewce (tutaj pozwolę sobie na reklamę ;)) autorce bloga jadeczolgiem.blogspot.com.
Chciałam też podziękować wszystkim obserwatorom, za wszystkie komentarze i wejrzenia. Każdy nowy komentarz i obserwator dają mi siłę i chęci do dalszego prowadzenia bloga :)

Pastel flowers

Za mną już drugi dzień próbnych egzaminów. Czuję, że wszystko zawaliłam, może z wyjątkiem matematyki. Mam nadzieję, że nauczyciele będą na tyle łaskawi i nie ocenią tych naszych wypocin. Chociaż sądząc po tym, co mówili raczej nie będzie tak kolorowo... Jednak staram się tym za bardzo nie przejmować, gdyż przede mną najpiękniejszy okres w roku - święta ! Aktualnie, chociaż prezenty mam już wszystkie, jestem w lekkiej rozsypce. Zawsze już na początku października miałam zaplanowane jak zapakuję prezenty, jak będzie wyglądać mój pokój i moim jedynym problemem było czy założyć srebrną czy złotą wstążkę na opakowanie. Tym razem, mimo tego, że zostały niecałe dwa tygodnie, nie mam żadnych planów i żadnych "świątecznych wizji". Jedyne co wiem, to tyle, że czekają mnie przyjemne, ale pełne pracy dni.

 Pastelowe body, które w szafie mam już bardzo długo zakładam rzadko pomimo tego, że bardzo je lubię. Chyba muszę się poprawić, bo zauważyłam, że z wieloma rzeczami z mojej szafy tworzyłyby dobrze zgrany zestaw. Cały strój utrzymany jest w jasnych kolorach z przewagą bieli. Marynarkę w paski, w której jestem zakochana i najczęściej nosiłabym ją cały rok, udało mi się złapać na allegro w bardzo niskiej cenie, podobnie jak spodnie. Uwielbiam białe rurki, ale muszę przyznać, że zawsze gdy je ubiorę zamartwiam się, czy czasem ich nie ubrudzę. Oczywiście mimo wszelkich starań i tak lądują w praniu z ciemnymi plamkami na nogawkach. Dzisiaj jestem zadowolona ze swoich włosów, że od razu udało mi się uzyskać pożądany efekt - po wczorajszych fryzjerskich próbach zrobienia efektownego warkocza straciłam wiarę, że cokolwiek da się z nich zrobić.

jacket-Vero Moda(allegro) || trousers-f&f(allegro) || body,earings-nn ||

Snow everywhere !

Upragniony śnieg nareszcie spadł, ciekawe jak długo się utrzyma. Prawdopodobnie, zgodnie z tradycją, przed świętami całe miasto będzie białe, a w Wigilię i Boże Narodzenie śnieg nagle stopnieje. Mam nadzieję, że tak się nie stanie, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio święta były śnieżne.
Dzisiaj jestem już po pierwszych świątecznych zakupach, większość prezentów już mam. O część z nich jeszcze biję się na allegro. Nie mogę się doczekać, kiedy moi bliscy je otworzą. Najbardziej cieszy mnie radość z tego, co komuś podarowałam - to jest dla mnie najlepszym świątecznym prezentem.

Udało mi się kupić idealne skórzane spodnie, których szukam od dłuższego czasu. Dziś połączyłam je z bluzką w kolorze butelkowej zieleni - niestety nie widać jej rękawów, które dodają jej uroku, kapeluszem i butami motocyklowymi. Jest to mój najlepszy zimowy zakup, na pewno przejdę w nich nie jeden sezon.

coat,shoes,hat-nn || lether trousers-h&m || top-sh || earings-claire's || bag-reserved

Zachowaj magię dnia

Bordowe legginsy to rzecz, którą ostatnio noszę najczęściej. Kupiłam je pod wpływem chwili - po prostu wzięłam, zapłaciłam i wyszłam. Aktualnie większość rzeczy kupuję z myślą o nich, aby tworzyło zestaw idealny.

Pierwszy świąteczny obchód sklepów mam już za sobą i zarys prezentów dla całej rodziny w głowie. Wprost nie mogę się doczekać aż nadejdzie czas, kiedy wychodząc wieczorem z domu zobaczę śnieg, palące się wszędzie lampki i ozdoby choinkowe, a w sklepach świąteczne przeboje. Jak co roku bardzo wcześnie dopadła mnie świąteczna mania :)