Jesienne kolory powoli znikają, mroźne powietrze doskwiera i pojawia się dylemat "jak nosić rajstopy?!" Idealne na późną jesień i zimę są zakolanówki. W swojej szafie mam kilka par, jednak najbardziej lubię nosić klasyczne czarne, ich największy atut to uniwersalność. W dzisiejszym połączeniu współgrają z czarnym body, a czerń rozjaśnia miętowa spódniczka.
body-sh || skirt-Pull&Bear|| shoes, socks-nn
Zaczynam poważnie zastanawiać się nad zmianą sprzętu, bo aktualny bardzo mnie irytuje. Jaki aparat polecacie ?
Ta spódniczka jest niesamowita! ; >
OdpowiedzUsuńbardzo ładna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńjaka piękna spódniczka! ;o
OdpowiedzUsuńśliczna spódniczka:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakolanówki :)
OdpowiedzUsuńspodniczka jest swietna :) urocza slodka i dziewczceca :) a zakolanowki dodaja fajnego mocniejszego wyrazu :) calsosc swietna ;) obserwuje i zapraszam do mnie www.mafashima.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna spódniczka! ;)
OdpowiedzUsuńświetnie ;*
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta spódniczka. ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój strój :) Teraz jestem pewna, że muszę kupić czarne zakolanówki :P http://magicalkissofeverything.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńspodniczka CUDNA!
OdpowiedzUsuńMasz przecudną spódniczkę!
OdpowiedzUsuńSpódniczka super
OdpowiedzUsuńprzymierzałam kiedyś tą spódniczkę, a w końcu jej nie kupiłam, a teraz żałuję jak nie wiem co! :(
OdpowiedzUsuń